Forum     Polskie Forum Gupikowe Strona Główna Polskie Forum Gupikowe
***Forum dyskusyjne hodowców ryb jajożyworodnych***
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odmulanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polskie Forum Gupikowe Strona Główna -> Zakładanie i urządzanie akwarium, pielęgnacja, obsady
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Franca81




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole

PostWysłany: Pon Mar 19, 2007 22:01    Temat postu:

A ja nadal uparcie obstaję przy swoim.

Mam odmulacz ( w sumie 3: jeden na baterie, jeden szeroki i jeden mały, wąski). Małym odmulaczem można spokojnie i powoli odmulić dno (rurka gumowa ma średnicę ok 0,5 cm (możliwe że plastikowa rurka jest dostępna w mniejszych rozmiarach). Podmieniam nim wodę w 60L akwa (w większych też ale tu podaję jako przykład) i jak wiadro stoi troszeczkę niżej to woda nie spływa za szybko (ale wszelkie farfocle porywa). Spokojnie mogę odczyścić dno a jak już jestem całkowicie pewna że jest czyste to i tak wodę spuszczam samą rurką. Więc sądzę że i w mniejszych akwariach nie będzie problemu. Najważnejsze moim zdaniem jest systematyczne odmulanie (np przy każdej podmianie) np raz w tygodniu. Wtedy spokojnie można używać takiego odmulacza bo dno jest o wiele czystsze niż przy "okazjonalnym odmulaniu". Ja za każdym razem podmieniam wodę odmulając dno i różnicę o wiele bardziej widać niż gdy osobno odmulałam i osobno podmieniałam wodę.

No i woda ma lepsze parametry bo za każdym razem usuwamy NO2 tam gdzie jest ich najwięcej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beata




Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nur
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto Mar 20, 2007 7:50    Temat postu:

Ja też upieram sie przy swoim, bo jednak 60 l akwa, a akwa 25, czy 30 l to różnica.
Myślę jednak, że nie ma o co się spierać i tak każdy z nas odmula tak jak mu się wydaje, że jest lepiej.

Pozdrawiam Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto Mar 20, 2007 13:16    Temat postu:

W całej tej dyskusji o odmulaniu w 100% popieram to co pisze Franca81.
Istota odmulania, i w ogóle sprzatania akwarium polega na tym,że usuwamy z niego zanieczystosci stałe, te osiadłe w podłozu, jaki te niewidoczne rozpuszczone w wodzie czyli NO2 i innych szkodliwych związków. A więc odmulanie zawsze powinno być połączone z podmianą wody.
I wcale nie musi być pracochłonne, jest to kwestia tylko odpowiedniej techniki i praktyki przeprowadzenia tego zabiegu i sprzetu który uzywamy.
Juz troche lat odmulam akwaria, stosowałem różnego rodzaju odmulacze i z całą stanowczością stwierdzam, że najlepiej sprawdzaja się te najprostrze bez zadnych napędów, woreczków na nieczystości czy innych bajerów,dla mnie są to nic nie warte gadżety.
Beata napisał:
Ja w swoich 30 l np. robię to tak: raz na tydzień odmulam dokładnie całe dno, potem czekam jakiś czas, aby filtr przeczyścił wodę, następnie wypuszczam jakieś 15-20 % wody do wiadra i nalewam czystą.

Sama zobacz ile takie odmulanie zabiera ci czasu, najpierw jak piszesz czyścisz dno, a potem czekasz aż filtr przeczysci wodę.
Po pierwsze tracisz czas, a do tego zasyfiasz niepotrzebnie filtr, a i duża część zawiesiny osiądzie na roślinach i z powrotem na dnie, gdzie tu jest sens takiego działania. Czy nie lepiej, dużo szybciej a co najważniejsze skuteczniej użyć odmulacza który odrazu będzie usuwał też wodę z akwa.
I wielkość zbiornika nie ma tu nic do rzeczy, taki odmulacz sprawdza się doskonale w małych jak i dużych akwariach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beata




Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nur
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto Mar 20, 2007 13:20    Temat postu:

Filtr owszem zasyfia się, ale przecież czyszczę go potem. A wodę jak wypuszczam z akwa, to robię to cienkim wężykiem i też z dna, a nie z wierzchu, więc te syfki które osiądą na dnie też znajdą się w wężyku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto Mar 20, 2007 13:22    Temat postu:

A ile z tym roboty, coo Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beata




Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nur
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto Mar 20, 2007 13:23    Temat postu:

No trochę jest, ale to jest moje pierwsze akwarium i ta robota to cała przyjemność. Uwielbiam to
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto Mar 20, 2007 13:24    Temat postu:

Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ma56




Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon Mar 26, 2007 17:59    Temat postu:

Ja mam odmulacz Tetra GC 40 - odmulanie tym sprzętem jest bardzo sprawne, żwir wiruje w końcówce odmulacza, nieczystości są wyciągane przez wąż do wiaderka. Poniżej zamieszczam filmik, który zachęcił mnie do zakupu tego odmulacza.
[link widoczny dla zalogowanych]
Uwaga najmniejszy model nie ma zaworu regulującego przepływ wody!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pavulon




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon Mar 26, 2007 19:22    Temat postu:

To dobre urządzenie. Jego zaleta jest duża czasza którą wkąłdamy do wody przez co żwirek jedynie kotłuje się a nie leci razem z wodą do wiadra. A to jest najuciążliwsze podczas czyszczenia. Pewnie takie urządzenie drogie bo Tetry a za firmę i to jeszcze niemiecką dużo się płaci... Ile kostowało??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hydrophil
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów zabrze

PostWysłany: Pią Sty 25, 2008 0:30
PRZENIESIONY
Pon Sty 28, 2008 13:53    Temat postu: Re: Nie codzienny problem.HELP

michalakwa napisał:
Zacząłem odmulaczem sprzątać dno


Dobra rada: NIGDY nie odmulaj, po prostu odkurzaj (czyli nie naruszaj powierzchni żwiru)!!!
Jeśli będziesz tak mielił podłoże, do wody dostanie się dużo DOC (materii organicznej),
która spowoduje zachwianie równowagi biochemicznej (co może spowodować pojawienie się glonów,
gorszą kondycję roślin, ryb itp.).

----------
pozdrawiam
paweł b.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kfabisiak1




Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Sty 25, 2008 11:12
PRZENIESIONY
Pon Sty 28, 2008 13:54    Temat postu:

Nie zgodzę się się z tą radą. Odmulanie to jest prosta czynność umożliwiająca pozbyć się z akwa właśnie nadmiaru "materii Organicznej" o której wpominasz i do wody ona się nie dostanie, bo już w niej jest a jej nadmiar to są dopiero kłopoty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beata




Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nur
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią Sty 25, 2008 14:01
PRZENIESIONY
Pon Sty 28, 2008 13:56    Temat postu:

Przyłączam się do tego, co napisał kfabisiak1.
Przecież temat odmulania wałkowany był na tym forum nie raz i wszyscy do tej pory uważali to za jak najbardziej oczywisty element cotygodniowej podmiany wody.
To co napisał hydrophil (przy całym szacunku do jego osoby), to całkiem nowa teoria, z którą bardzo trudno się zgodzić. Rolling Eyes
A więc jeszcze raz: dokładnie odmulamy dno przy każdej podmianie wody!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hydrophil
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów zabrze

PostWysłany: Pią Sty 25, 2008 15:45
PRZENIESIONY
Pon Sty 28, 2008 13:57    Temat postu:

Witam,

niestety nie macie racji...

Odmulanie jest jednym z najczęściej popełnianych przez akwarystów błędem i należy do tzw. "mitów akwarystycznych".

Odkurzanie polega na delikatnym zbieraniu tego co jest na zwirze. To dzięki temu nie nastąpi destabilizacja parametrów wody w akwarium.

Zalecam jeszcze głębiej i intensywniej czytać zasoby internetu i nauczyć się weryfikować dane nt. pielęgnacji akwarium. Exclamation

Upartych nie przekonam, ale życzę im bezglonowego zbiornika i zdrowych ryb. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią Sty 25, 2008 22:15
PRZENIESIONY
Pon Sty 28, 2008 13:58    Temat postu:

Od prawie 30 lat odmulam i jakoś trudno mi się pogodzić z tezą, że w ten sposób działałem na szkodę swoim rybkom.
Ale wiem też, że świat idzie do przodu, co rusz pojawiają się nowe odkrycia i teorie i należy ten fakt uszanować, próbować zrozumieć i być otwartym.
Człowiek całe życie się uczy (akwarysta też). Laughing

Osady zbierające sie na dnie to przede wszystkim odchody ryb, resztki pokarmu i obumierające części roślin. Jak wiadomo dzięki bakterią i innym mikroorganizmom zamieszkującym w akwarium rozkładają się (przy okazji zużywając masę tlenu) i przekształcają w trujące związki azotowe a w warunkach beztlenowych w silnie trujący siarkowodór.
Są też oczywiście źródłem pokarmu dla roślin, stąd zapewne teoria o nieodmulaniu jest tak popularna wśród miłośników akwariów roślinnych, nie jest to pozbawione słuszności.

Zgadzam się z hydrophilem, że odmulanie może zakłócić równowagę biologiczną a co za tym idzie wyrządzić wiele zła w akwarium,ale tylko jeśli jest przeprowadzane nieprawidłowo (bezmyślnie).

Często odmulanie przeprowadzane jest nieprawidłowo.
Pomijam sytuacje skrajne, z którymi niestety jednak się spotkałem, jak to młody akwarysta co miesiąc wykładał z akwarium podłoże, płukał je, dokładnie a nawet wyparzał, to oczywiste, że niszczył równowagę biologiczną w swoim akwarium.
Zadaniem odmulanie nie jest całkowite usunięcie osadów z dna, a jedynie usunięcie ich nadmiaru a co za tym idzie ograniczenie powstawania związków azotowych.
Nie można jednak pozbawiać rośliny źródła pożywienia. Zbyt dokładne odmulanie może spowodować braki substancji odżywczych potrzebnych rośliną a więc pogarszamy w ten sposób ich warunki życia, a to z całą pewnością powoduje rozchwianie równowagi panującej w zbiorniku (a glony tylko na to czekają).
Intensywność odmulania zależy od ilości ryb w akwarium, ale przede wszystkim od ilości roślin. Im więcej roślin tym potrzebują więcej pokarmu, a więc nie należy zbyt intensywnie odmulać. Inaczej gdy mamy stosunkowo mało roślin w zbiorniku, wówczas rośliny nie są w stanie wszystkiego przerobić, więc dokładniejsze odmulanie jest konieczne.

Osobiście odmulam akwarium raz w tygodniu, z tym że odmulam tylko podłoże z przodu akwarium, tam gdzie nie ma roślin, wśród roślin nie odmulam a jedynie odkurzam - tak jak pisze hydrophil.

Zawsze odmulałem (z głową), i dopóki ktoś mnie na 100% nie przekona, że robie źle, nadal będę odmulał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kfabisiak1




Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Sty 26, 2008 11:08
PRZENIESIONY
Pon Sty 28, 2008 13:59    Temat postu:

Może dylemat odmulać, nie odmulać, wynika z tego, że każdy akwarysta na swój sposób rozumie i wykonuje tą czynność. Jeżeli dla kogoś odmulaniem jest (jak to wpomniał Paweł), płukanie całego podłoża, to faktycznie niszczymy całkowicie równowagę biologiczną i to nie ma sensu. Nie wyobrażam sobie również odmulania tej części podłoża w której są posadzone rośliny. Wiąże się to z tym, że przy takiej czynności możemy uszkodzić korzenie a często poprostu rośliny wyjdą nam z podłoża i musimy je sadzić na nowo a wiadomo, że takie np. co tygodniowe przesadzanie nie wyjdzie roślinom na dobre i faktycznie pozbawiamy roślinki pożywienia. Dla mnie odmulanie to ściągnięcie resztek organicznych znajdujących się w podłożu w miejscach gdzie nie mam roślin. Tam gdzie rosną rośliny to nawet nie "odkurzam", może dlatego, że mam w akwa tzw. "dźunglę" i nawet samym wężykiem nie bardzo jest jak się tam dostać. Nie wyobrażam sobie też odmulania w akwarium gdzie pod żwirek dano np. ziemię jako podłoże dla roślin.
Można by pewnie podać jeszcze dużo przykładów gdzie odmulanie narobi więcej szkód, niż jego brak. Wniosek jest tylko jeden. Czy odmulać, czy nie, zależy od tak wielu czynników, że nie ma to gotowej i jednej recepty.
Natomiast stwierdzenie jakie padło od "hydrophil" , że "Odmulanie jest jednym z najczęściej popełnianych przez akwarystów błędem i należy do tzw. "mitów akwarystycznych", trochę mnie śmieszy ale bardziej przeraża, bo moim zdaniem może przynieść więcej szkody niż pożytku zwłaszcza dla początkujących akwarystów. Niestety o tzw. "mitach akwarystycznych" można coraz częsciej przeczytać w necie. Nie tak dawno czytałem, że mitem akwarystycznym jest występowanie inhibitorów w akwa, stref beztlenowych w podłożu lub używanie soli akwarystycznej w hodowli żyworódek. Klasyfikowaniem danych tematów do "mitów akwarystycznych" zajmują się ludzie, którzy tylko częściowo i wybiórczo zapoznali się z tematem. Przypuszczam, że dopiero lata doświadczeń i zdobywanie wiedzy nie tylko z netu, spowodować mogą zmianę ich nastawienia.
Dlatego całkowicie zgadam się ze zdaniem "hydrophila" "Zalecam jeszcze głębiej i intensywniej czytać zasoby internetu i nauczyć się weryfikować dane nt. pielęgnacji akwarium" i weryfikować dane na temat "mitów akwarystycznych". Dodałbym tylko, żeby nie ograniczać się do netu ale zgłębiać wiedzę przez czytanie fachowej literatury o pielęgnacji akwarium, opiece i wymaganiach rybek, uprawie roslin wodnych, obiegu azotowym i filtracji, procesach zachodzących w trakcie rozkładu resztek organicznych (nitryfikacji, denitryfikacji), itp.


Ostatnio zmieniony przez kfabisiak1 dnia Sob Sty 26, 2008 11:12, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polskie Forum Gupikowe Strona Główna -> Zakładanie i urządzanie akwarium, pielęgnacja, obsady Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin