Polskie Forum Gupikowe

apollooo

Witam

Dzisiaj wybrałem się na połowy planktonu, użyłem do tego celu stawu z rybami, nie mam w pobliżu żadnego bajorka bez ryb.
Połowy okazały się bardzo owocne i teraz mam kilka pytań do osob karmiących swoje rybki planktonem...

1.Jak najlepiej przechowywać plankton i jak długo żyje
2.Czy muszę jakoś specjalnie przygotowywać go przed podaniem
3.Czy da się hodować (rozmnożyć) w 200l beczce dodam ze są to w 90% oczliki
4.Czy mogę podawać rybkom w większej ilości niż na raz zjedzą tak aby miały cały czas pod dostatkiem jedzenia

Dodam ze czytałem ogólne wytyczne co do planktonu jednak chciałbym dowiedzieć się czegoś od osób praktykujących tą metodę żywienia.

Aktualnie podałem eksperymentalnie plankton do jednego akwarium nabierając go drobnym siteczkiem, rybki są trochę podrośnięte wiec nie było potrzeby segregacji wielkości, zresztą oczliki są raczej drobne wiec nawet najmłodszy narybek w większości powinien je połknąć . Jednak rybki muszą się trochę bardziej napływać aby coś upolować w porównaniu z artemią;P

Interesuje mnie możliwość przechowywania planktonu w dłuższym okresie czasu gdyż mam trochę daleko do łowiska i nie opłaca mi się za często jeździć

Wszelkie porady i sugestie mile widziane;)

Lukasz87

jeden sposub pzechowywania planktonu to jego zamrazanie

apollooo

raczej wolałbym karmić żywym planktonem choćby z tego powodu że mogę rano dać tyle że co najmniej do powrotu z pracy rybki będą miały co jeść, a czytałem już ,ze można karmić raz na dwa trzy dni większymi ilościami. Jednak co do tego chciałbym się dowiedzieć od kogoś kto karmi tak rybki.

Nikt nie karmi ryb planktonem??

andrzej konarzewski

siatka do polowy planktonu

.
do tego nalezy jeszcze dodac rurki z gwintem 10 ( z takim jaki jest na siatce) .
codziennie karmie ryby planktonem gdyz uwazam to za najlepszy pokarm dla swoich pupilow.plankton po przyniesieniu do domu przelewam poprzez sito .wszystko co zostaje na sicie wyrzucam.reszta jest kilkakrotnie plukana co 5 min .do ostatniego plukania dodaje sol kuchenna 1 lyzeczka na 3l wiaderko po 5 min plucze i podaje rybomto ze bedzie wieksza ilosc planktonu to nie robi klopotu nalezy jednak pamietac o czystosci wieczorem
zebranie odchodow i uzupelnienie swiezej wody

Ela

Ja też karmię planktonem i uważam, że nie ma nic lepszego Very Happy

trzeba jednak uważać, by nie przynieśc sobie jakiegos pasożyta np. splewki, która jest popularna w stawach rybnych.
Mam swój mały stawik, bez ryb i bez pasożytów, sprawdzony od lat i dzięki karmieniu planktonem uzyskuję rewelacyjne wyniki jeśli chodzi o kondycję ryb.
Laughing

Lester

A ja chcę Was spytać jaka pora dnia lub pogoda sprzyja łowom planktonu.Bo byłem dzisiaj na łowach i w miejscach w których łowiłem do tej pory było go b.mało.Czy może mieć na to wpływ rzęsa wodna która przysłania światło?

andrzej konarzewski

na ilosc lowionego planktonu ma wplyw cisnienie barometryczne przy niskim jest wiecej(podnosi go w strone powierzchni).wazne by pamietac ze nalezy do polowu planktonu tak sie ustawic by wiatr miec w plecy .plankton idzie pod wiatr.godziny nie maja znaczenia

loeb

ogladalam ostatnio wode z pobliskiego stawiku, plankton w niej w wiekszosci sklada sie z zielonych oczlikow i jakiegos rodzaju rozwielitki nie lubiacego plywac w toni, plus male kielzyki, w stawie nie ma ryb, ale wiem ze byl zarybiany rybami z hodowli jakies 4-5 lat temu ( po roku wykasowaly je skutecznie wydry) od tamtej pory bezrybny, z duza iloscia materi organicznej zalegajacej na dnie. czy (teoretycznie) plankton z tego zrodla bylby bezpieczny?

andrzej konarzewski

wychodze z zalozenia ze zaden staw nie jest wolny od chorob ,pasozytow wiadomo ze w naturze wystepowac moze wszystko.dlatego pisalem jak z nim postepowac .a do konca i tak pewnosci nie ma zarowno przy planktonie jak i innych zywych czy mrozonych pokarmach