Polskie Forum Gupikowe

gnomowoto

Czy ktoś z forum orientuje się czy można trzymać oba gatunki w jednym zbiorniku bez obawy uzyskania niechcianego potomstwa czyli hybryd obu gatunków. Chwilowo nie mam wyboru i pływają razem.

ziabak

Co do krzyżowania to nie wiem, ale elegansy są baaardzo delikatną ryba i stresogenną - raczej niewskazane z tego powodu trzymanie ich z jakimkolwiek innym gatunkiem.

gnomowoto

Tak właśnie słyszałem, ale osoba od której nabyłem twierdziła coś zupełnie innego, trzymane były z krewetkami , a jedyne wymagania to trochę cieplejsza dobrze filtrowana woda 26-30 stopni . Co do zachowania podzieliłem moje liczace 9 sztuk stadko na 2 grupy. 2 większe samice i samca wpuściłem do żłobka z podrastajacymi platkami. 6 mniejszych sztuk (3 pary) do Drobniczkarium. Rybki raczej śmiałe w zachowaniu o ile moje drobniczki trzymają się roślin, elegansy preferują środkowe partie wody i jej lustro, bez problemu od razu zaczeły żerować, rzeczywiście wymagają raczej drobnego pokarmu, chętnie jedzą robaki mikro, i suche drobne pokarmy na bazie spiruliny, mrożony cyklop też ale wyraźnie mniej chętnie. Mam je bardzo krótko i jak będzie czas pokaże ale poczatek wygląda zachęcająco.

ziabak

U mnie i drobniczki i elegansy mają osobne zbiorniki, jednak bałam się je łączyć, tym bardziej że młode elegansy są strasznie maluteńkie, dużo mniejsze niż drobniczki. Elegansy mam pewnie już koło pół roku, też żyją z krewetkami - zbiornik mocno zarośnięty, ciepło około 28 stopni - w przeciwieństwie do drobniczek, które mają około 22 stopni.
Z kilku sztuk dochowałam się już pokaźnego stadka elegansów, pewnie jest kilkadziesiąt w tej chwili i wciąż obserwuję maluszki. Nie wiem, czy drobniczki, jako że są to ryby wiecznie penetrujące w poszukiwaniu obiektów polowań, nie będą po prostu groźne dla młodych elegansów.
Ciekawa jestem Twoich obserwacji Smile

gnomowoto

Docelowo też planuje dla nich osobny zbiornik, ale z miesiąc będą musiały pomieszkać razem czyli do mojego urlopu bo dopiero wtedy będę mógł uruchomić nowy regalik Confused