Forum     Polskie Forum Gupikowe Strona Główna Polskie Forum Gupikowe
***Forum dyskusyjne hodowców ryb jajożyworodnych***
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

zapłodnienie samiczki gupika?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polskie Forum Gupikowe Strona Główna -> Metody hodowli
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
predator




Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: MAKóW MAZ

PostWysłany: Czw Sty 11, 2007 21:45    Temat postu: zapłodnienie samiczki gupika?

Na którymś forum czytałem że samiec wystarczy że raz zapłodni samice i będzie ona miała dwa mioty. Czy to prawda? i jeszcze jedno pytanie czy samica w jednym miocie może mieć młode po kilku samcach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw Sty 11, 2007 22:06    Temat postu:

Jedno zapłodnienie samca wystarcza nawet na to aby samica wydała 7 miotów. Jednak każdy następny miot jest mniej liczny. Lepiej więc po porodzie znowu połączyć samicę z wybranym samcem.
Tak, istnieje możliwość, że samica urodzi młode pochodzące od kilku samców.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lester




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw Sty 11, 2007 22:46    Temat postu:

Tak, tylko gdy jest to ten sam samiec w dodatku odmiany długopłetwej to napotykamy problem .Wraz z wiekiem rośnie mu coraz większy ogon a w związku z tym nie może zbliżyć sie do samicy aby ją zapłodnić.Jak z tego wybrnąć?Lektura podaje że można skrucić płetwę przez jej częściowe obcięcie lub zamroczyc samicę CO2.Czy ktoś z Was wcielał się już w rolę chirurga?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw Sty 11, 2007 22:52    Temat postu:

Masz racje Lester.
Faktycznie wraz z wiekiem samce zwłaszcza triangli mają z powodu zbyt dużej płetwy ogonowej problemy z zapłodnieniem samicy.
Metody o których piszesz faktycznie pomagają, kilka razy musiałem z nich kożystać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lester




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw Sty 11, 2007 23:04    Temat postu:

Czy skracałeś ogonki?Ja raz to zrobiłem ale samiec padł.I nie obciąłem dużo.Ale mogło tak sie stac z innego powodu(robił skoki).Paweł , a jak zachowywały się te rybki po zabiegu, jak długo żyły no i czy samiczki były zadowolone?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw Sty 11, 2007 23:13    Temat postu:

Trudno mi powiedzieć, czy samiczki były zadowolone Very Happy , ale z pewnością zabieg pomógł, stosowałem podcinanie płetwy u samca z bardzo dużą płetwą ogonową, w celu zapłodnienia młodej "dziewiczej" samiczki i zaszła ona w ciążę.
Jeżeli zabieg jest przeprowadzony prawidłowo, to samiec zachowuje sie normalnie, czasem może lekko krwawić. Ważne jest aby w czasie cięcia płetwa była całkowicie rozwinięta, a zabieg przeprowadzany bardzo ostrym narzędziem tak aby nie spowodować ran szarpanych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Franca81




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole

PostWysłany: Czw Sty 11, 2007 23:29    Temat postu:

Ja znalazłam troszkę mniej efektywny ale bardziej "ludzki" sposób. Wink Gęsto obsadzam akwa ( w którym chcę by były młode). Większym samicom trudniej pływać wśród gęstej roślinności a mniejszym samcom łatwiej dogonić samice. A jak na jedną samiczkę przypada kilka samców to już wogóle nie ma się czym martwić. Mr. Green Osobiście nie jestem za podcinaniem ogonków (to tak jakbyście swoim dziewczynom (żonom) nogi obcieli by nie uciekały) Twisted Evil (wiem wiem nie dość że to już off topic to do tego jestem w mniejszości) Mr. Green
A co do takiego obcinania to trzeba mieć naprawdę dobre warunki w akwa bo po takim zabiegu nie trudno o infekcje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw Sty 11, 2007 23:43    Temat postu:

Tego typu zabiegi stosuje się w wyjątkowych sytuacjach; np. jeśli mamy tylko jednego samca od którego chcemy uzyskać potomstwo.
Oczywiście takiemu samczykowi po zabiegu należy zapewnić jak najlepsze warunki aby nie doszło do infekcji. Ja gdy stosowałem cięcie płetwy, a nie było widać żadnego krwawienia, wpuszczałem od razu samca do zbiornika gdzie była samiczka, po ok 15 dniach przenosiłem go do akwa gdzie przebywał poprzednio, nigdy nie zdażyło się aby samczyk w wyniku takiego zabiegu zachorował.
Natomiast jeśli po cięciu wystąpiło krwawienie zawsze umieszczałem takiego samca na kilka godzin w osobnym zbiorniczku, gdzie stosowałem kąpiel w rozstworze madmanganianu potasu lub rivanolu. Po takim zabiegu dopuszczałem samca do samicy i też nie było żadnych problemów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
predator




Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: MAKóW MAZ

PostWysłany: Pią Sty 12, 2007 8:59    Temat postu:

To sie wyjśniła sprawa dlaczego mój najlepszy samiec nie gania za samiczkami.Boje sie spróbować obcinać mu ogon bo ma go naprawde pięknego. A pozatym boje sie jednego że zrobie coś źle i on padnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią Sty 12, 2007 11:41    Temat postu:

Możesz spróbować innej metody, a mianowicie lekko ogłuszyć samiczke tak aby nie uciekała samcowi.
Przeprowadza się to w ten sposób, że samiczke przenosisz do słoika gdzie wlana jest woda z akwarium zmieszana z wodą mineralną gazowaną w stosunku 1:1. Samiczkę przetrzymujemy tam kilkadziesiąt sekund, do czasu aż zauważymy że jest lekko zamroczona, ale nie dłużej niż 2 minuty. Tak ogłuszoną samiczkę przenosimy do zbiornika z samcem. Najczęściej dochodzi szybko do kopulacji. Samiczka szybko dojdzie do siebie i nic jej nie będzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
predator




Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: MAKóW MAZ

PostWysłany: Pią Sty 12, 2007 19:45    Temat postu:

a ta woda gazowana musi być specjalna czy pierwsza z półki?a jakiej ty używasz? aty puszczasz samice do samca od razu po okoceniu czy czekasz jakiś czas? I na jaka długo muszą być razem żeby doszło do zapłodnienia? Sorry że męcze cie o takie głupoty ale ja nigdy nie ingerowałem w życie intymne rybek czekałem na przypadek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
predator




Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: MAKóW MAZ

PostWysłany: Pią Sty 12, 2007 19:48    Temat postu:

Jeszcze jedno pytanie czy jak wpuszcze samice z szmcem do słoika 2l to też będą działać czy będą zabardzo zestresowane?Bo niestety nie posiadam oddzielnego akwarium.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią Sty 12, 2007 20:47    Temat postu:

predator napisał:
Sorry że męcze cie o takie głupoty


Po to zostało stworzone to forum aby zadawać pytania i dzielić sie wiadomościami z innymi. I wcale nie pytasz o głupoty tylko poruszasz bardzo ważne zagadnienia. Very Happy

Używam wody gazowanej takiej jak sam pije, bez znaczenia jest jej marka byle by była nasączona CO2.
Gdy samica się okoci to odrazu przenoszę ją do samca, w parę godzin po porodzie dochodzi u samicy do owulacji czyli do uwolnienia niezapłodnionych jajeczek z pęcherzyka jajnikowego, pamietając o tym że samica posiada zmagazynowane zapasy spermy, następuje wówczas zapłodnienie kolejnej partii jajeczek. Jednak świeża sperma jest z pewnością lepszej jakości i dlatego dopuszczam samicę od razu po porodzie do samca. Zresztą ponoć istnieje wewnętrzny mechanizm który powoduje, jajeczka zapładniane są w pierwszej kolejności swieżym nasieniem.
Samica przebywa z samcem przez ok. 20 dni.
Myślę, że w 2 l rybki nie będą czuły sie komfortowo aby sie kochać Very Happy
Przede wszystkim samiec musi być umieszczony w nowym zbiorniku dużo wcześniej, tak aby mógł się przyzwyczaić do nowego otoczenia, i gdy umieścisz w nim samicę to od razu weźmie się do roboty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polskie Forum Gupikowe Strona Główna -> Metody hodowli Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin