Polskie Forum Gupikowe

2esox2

Panie Andrzeju, w Pańskiej wypowiedzi czuje się prawdziwego fachowca profesjonalnie zajmującego się oceną wystawową. Często bywam na dużych wystawach zwierząt i tych międzynarodowych i nawet światowych. Coraz częściej widzę jak sędziowie podając swoje noty za elementy składowe uzasadniają dlaczego właśnie tak ocenili. Gdyby Pan dodał mi kilka szczegółów uzasadniających taką właśnie ocenę łatwiej byłoby mi iść w kierunku najwyższych ocen. W hodowli zwierząt amatorskich te standardy to oczywiście ważna rzecz szczególnie jak ktoś myśli o wystawach. Ja po kilkunastu latach przerwy wróciłem do gupików żeby na tych idealnych zwierzętach sprawdzić pewne zagadnienia z teorii genetyki, nie zależy mi na trzymaniu się standardów. Tworzę linie osobników wyrównanych pokrojowo i to nie koniecznie z chowu krewniaczego. Daje mi to podstawę do dalszych krzyżowań. A jak będę miał coś co mi się bardzo spodoba, to chętnie państwu pokażę. Mimo tak słabej oceny u obu Panów, ja jestem bardzo zadowolony z pokazanego osobnika, bo właśnie takiego chciałem uzyskać, zwłaszcza, że wyszedłem z rodziców które miały być maksymalnie zbliżone do formy dzikiej. Zamierzam dalej na tej grupie pracować i ......Będę zobowiązany za dalsze cenne uwagi. Chciałbym też zobaczyć jakieś ulubione Państwa osobniki.

andrzej konarzewski

zapraszam do odwiedzenia mojej strony .tam sa pokazane wady w standartach za co sie ujmuje punkty w poszczegolnych standartach.moj ulubiony gupik ? trudno powiedziec bowiem fascynuja mnie wszystkie a bowiem za takie mozliwosci barwne .sabardzo plastyczne i mozna samemu je malowac jak obraz .na forum w dziale zdjecia ryb sa fotki moich ostatnio hodowanych gupiczkow Very Happy

2esox2

Już je widziałem są rewelacyjne, każdy w swoim stylu. Właśnie, ta ich zmienność jest tak wciągająca. Ciekawe jak wyglądają pupilki innych uczestników forum?

Alisha

A ja mam pytanie...
Mam dwie rózne czerwone rasy Gupika. Jeden z samców wlasnie zostal ojcem i jestem praktycznie pewna ze wrsród jego dzieci beda czerwone samiczki.
Jednak co do drugiej rasy, pierwszej jaka sie 'ukorzenila', nigdy nie mielismy czerwonej samicy. Samce od zawsze czerwone, co ciekawe ich siostry zawsze niebieskie lub granatowe. Raz bylo nawet ze potomstwo czerwonego samca i niebieskiej samicy bylo niebieskie, równiez samce, co dalo poczatek nowej rasy niebieskich samców, u który pojawily juz sie standardy (same z siebie!): dmumiecz, dolny miecz i rakietka.
Chodzi mi o to zeby uzyskac czerwona samice tego rodzaju. Jakimi cechami wedlug was dysponuje samiec z genami silnymi (ech, nie pamietam jak to sie naukowo nazywalo) i samiczka ze slabymi genami??? :|
I jeszcze czy znacie jakies sposoby aby samce byly wieksze (wiekszosc jest tak mala ze trzymamy je w oddzielnym akwarium bo nawet dorosle moga byc zjedzone przez skalara - tepiciela nadmiaru mlodych)...?

Paweł

Coś tu jest pokręcone, czerwony, niebieski??
Dobrze by było abyś pokazała fotki tych rybek.

2esox2

Faktycznie bez zdjęcia trudno jest coś powiedzieć o dziedziczeniu tych barw, bo nawet nie wiemy czy to kolory płetw czy ciała. Odnośnie wielkości, to warto pamiętać, że nawet przy prawidłowym żywieniu osobników starszych, mogą one być niewyrośnięte jeżeli zostały popełnione błędy żywieniowe na etapie wylęgu. Od czasu jak wylęg dokarmiam artemią osobniki są dużo większe i ładniejsze.

Alisha

Chodzi o to ze w pewnym miocie mlode samce mialy niebieskie ogony zamiast czerwonych i w ten sposób powstala nowa odmiana.
Jesli chodzi o wielkosc to karmimy platkami ale raz na tydzien dajemy dzdzownice albo nawet... karalucha...
Odmiana? Raczej bezstandardowe ale niektóre maja 'sklonnosci' do dwumieczy, gornych mieczy, dolnych mieczy i lopatki...
Warunki - samce i mlode akwarium 60 l samice 80 l...
Hm, to moze byc genetyczne... A jesli kupie duza samice z zoologicznego to jej potomstwo urosnie wieksze niz moich?
Zdjecia postaram sie dodac w tym tygodniu, ale obecnie nie mam doroslego niebieskiego samca dlatego beda tylko czerowne (i moze zólte).

boleslaw gawel

Nie wiem, na ile to pomoże w odpowiedzi na pytanie Alishy. Na stronie Philipa Shadocka (znakomitość w świecie gupika) jest artykuł pt. "Environment Versus Genetics". Można sobie wyrobić pogląd, na ile genetyka a na ile warunki wpływają na wielkość rybek (zdjęcie mówi samo za siebie).

Pozdrawiam

BG