Polskie Forum Gupikowe

jober19

Oto jakie nabyłem w ostatnim czasie gupiki:

1. Moje gupcie
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

2. Parka
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

3. Mała ławiczka
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

lwica79

przepiękne! to kolory kryjące? bo bez lampy zdjęcia robione prawda? Moje błękitne kundelki mają tą wadę, że pływając z dala od światła wyglądają mało efektownie. A te Twoje są śliczne. Długo już je masz? Są już maluszki po nich?

jober19

Mam je od 3 dni:) 6 samiczek i 4 samce. Są to pierwsze gupcie od 8lat:)

lwica79

to Ci szczerzę życzę żebyś je miał przez lata i szybko doczekał się maluszków. Kupiłeś z pewnego źródła?
Ja ostatnim zakupem "gupikowym" cieszyłam się kilkanaście dni. No ale ja ze sklepu brałam- gdzie mogłam się spodziewać wszystkiego, po prostu zaryzykowałam z nadzieją... ale niestety..

jober19

źródło..hm ciężko powiedzieć.. zobaczę jak będą młode. (kupiłem od hodowcy, ale ogólnego bez specjalizacji rodzajowej)

PS. dziś byłem na giełdzie i szczerze żałuję tych moich bo były ładniejsze!! z tym, że sprzedają same samce, bez samiczek:/

lwica79

nie żałuj. Przy gupiczkach od hodowcy masz zwykle o wiele większe szanse na to, że Ci się ładnie zaaklimatyzują i przeżyją. Na giełdach są natomiast zjawiskowe, ale często sprowadzane nie wiadomo skąd i trudno utrzymać je przy życiu.
Na prawdę- te co nabyłeś są rewelacyjne więc się ciesz. A drogo płaciłeś jeśli mogę wiedzieć?

jober19

Dałem 3zł za szt.

Na giełdzie były po 2zł/szt. Ale minus taki że w worku jest 20szt samych samców.. Do tego 20szt samych samic i masz 40szt za 80zł...

Belladonna

Prześliczne rybki. Niech się dobrze chowają.

jober19

Mam przewagę samic, więc małych rybek ciągle przybywa. Część z nich jest systematycznie zjadana przez rhodostomusy, ale zawsze pewna liczba z każdego miotu się uchowa, najczęstszym schronieniem jest rogatek. Mam już kilka centymetrowych i półtoracentymetrowych okazów Smile

Zobaczymy czy będą tak piękne jak rodzice:)

lwica79

nie no...nie pozwalaj ich zjadać... protestuję! Ja pierwsza w kolejce chciałam się zapisać na zakup maluchów/młodzieży, jak tylko ciut cieplej będzie.... tak że uratuj trochę małych dla mnie jeśli możesz..

Buncik

Świetne te gupiki.

dencak

ladne masz gupiki jak bys potrzebowal wiecej to daj znac Wink

mam takie

Ravok73

Piękne

11jacekj

Kurde miałem kiedyś jednego takiego samca, to fakt jest śliczny, ale po 2 tygodniach mi zdechł, był ze sklepu czyli w sumie z giełdy. Zdążył się rozmnożyć ale już jego dzieci nie były takie niebieskie w większości miały tułów czarny a płetwę ogonową w cętki albo całe w cętki. I nie wiem jak to zrobić żeby chociaż kilka samców było takich samych jak ich ojciec. Zastanawiam się nad rozmnożeniem ojca z córką ale czytałem trochę o wadach chowu wsobnego na innych forach i stronach, może ktoś na tym forum napisze mi coś o tego rodzaju rozmnażania?

Adam30poznan

A jak myślisz-w jaki sposób tworzy się takie gupiki i inne ryby? Podstawą jest chów wsobny oraz prowadzenie kilku linii jednocześnie. Aby unikać dużej ilości ryb z wadami te linie krzyżuje się a następnie ponownie prowadzi się oddzielnie do kolejnego przekrzyżowania. Zabawę zaczyna się tworząc kilka linii z np. 1 miotu(łączysz brata-siostrę) to stopniowo linie między sobą się różnicują ale w każdej linii następuje proces,który w skrócie polega na tworzeniu ryb będących kopiami siebie. Ot tak w skrócie. Ja zaczynałem od ryb nieutrwalonych genetycznie ale mających cechy tych moskiewskich co tu były przedstawiane. W 3 pokoleniu już mam bardzo dużo moskiewskich niebieskich a za 2-3 pokolenia pewnie większość uzyskam bliskich ideału.