 |
Polskie Forum Gupikowe ***Forum dyskusyjne hodowców ryb jajożyworodnych***
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fundatrix
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 21:32 Temat postu: problemy skórne? |
|
|
powinnam założyć osobny dział pt "katastrofy w akwarium fundatrix" ;)
kilka tygodni temu, u jednej gupiczki na nasadzie ogona (trzon), u dołu, zrobiło się jakby niewielkie zgrubienie w kolorze różowym. wygląda to trochę jak obtarcie. początkowo nie było żadnych innych objawów, a ja się tym ie przejmowałam, ryby były w trakcie kuracji MFC z powodu martwicy płetw. jednak potem ryba zaczęła gorzej się czuć - chudnąć, jest lekko apatyczna, ma przyblakłe barwy, szybciej oddycha no i nie rośnie - między nią a siostrą jest pół cm różnicy w długości (obie są dorosłe, żeby nie było niedomówień). tydzień temu padła jej druga siostra - nie doszła do siebie po porodzie - właściwie objawy były takie same (apatia, schudnięcie, blade kolory, przyspieszony oddech), a wczoraj dorosły samiec (ten z kolei miał od kilku dni powiększony lekko brzuch - myślałam, ze z przejedzenia, wczoraj znalazłam go leżącego na boku pod powierzchnią wody, płetwy wyglądały jakby się rozpadły - nie wiem, czy go inne nie podgryzały. no i teraz nie wiem co się dzieje - to jedna choroba, czy kilka naraz? jeden z samców ma dalej objawy martwicy ....
ech, jak zwykle się rozpisałam, mam nadzieję, ze macie siły czytać.
dla przypomnienia:
akwa - 52 l brutto
obsada - zbrojnik, dwa kiryski spizowe (ciągle brak na nie chętnych)
- ok 50 gupików w różnym wieku (4 dorosłe i kupa narybku, najstarsze 3 miesięczne.
parametry - NO 3 - 25, NO 2 - 0, GH> 7, KH - 6, pH - 7,2.
filtr wewnętrzny eheim (300 l /h). woda z dodatkiem soli i MFC. Jak zwykle proszę Was o pomoc
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 22:09 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze, masz ogromne przerybienie, które z pewnością przekłada się na warunki w akwa.
Czy testy, które wykonujesz są miarodajne?, bo coś mi się przy takim przerybieniu nie wydaje, no chyba że masz super wydajny i w pełni dojrzały filtr (to co piszą producenci o wydajności przepływu wody/h jest dla mnie mało ważne, najważniejsza jest powierzchnia medium filtrującego i jego jakość) .
Wg danych z testów masz miękką wodę, co nie jest korzystne dla gupików.
Martwica płetw powstaje w wyniku złych warunków w akwarium co sprzyja zakażeniom bakteryjnym, ten guz na trzonie ogonowym to typowe objawy bardzo zaawansowanej infekcji.
Rybki z widocznymi objawami choroby zlikwiduj, postaraj się zmniejszyć liczbę ryb w zbiorniku, zadbaj o wydajne natlenienie i czystość w akwarium.
Samo MFC nie wystarczy niestety, poszukaj weterynarza i kup u niego antybiotyk neomycyne (sie nie dziw, że to lek przede wszystkim dla drobiu, ale doskonale działa dla ryb).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fundatrix
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 23:00 Temat postu: |
|
|
filtr jest nieszczególny - wkład gąbkowy i nie ma miejsca, żeby coś dołożyć, albo usunąć obudowę i dać większą gąbkę. chyba,ze zrezygnuję zupełnie z gąbki i spróbuję dać biokulki - ale wtedy może się zapchać turbina (specyficzna budowa eheima). parametry są niestety chwiejne - raz moje ryby zaliczyły przyduchę - na szczęście nie odbiło się to zbytnio na ich zdrowiu, parę dni tomu wzrosło bardzo NO2 - podmiany robię dwa razy w tygodniu po 10-15 l. ie jest to super rozwiązanie. ale do tej pory działało. ryby mam nadzieję, że częściowo niedługo oddam - 4 miesięczne gupiki kwalifikują się do sprzedaży? twardość wody do tej pory wychodziła w granicach średnich wartości (mam test dla idiotów - zbiorczy paskowy JBL, nie wiem jak z jego dokładnością), nie wiem skąd nagły spadek, pewnie cos wodociągi miejskie majstrowały. ryby mają czyste płetwy - zero uszkodzeń, z wyjątkiem tego jednego samca. objawy właściwie pojawiają się nagle. jednego dnia ryby żwawo pływają, następnego - jak wyżej. zgon w ciągu dwóch tygodni.
jak anubiasy reagują na neomecynę? już tu pisano, ze ma zły wpływ na rośliny, na reszcie zielska mi nie zalezy, szkoda mi tylko anubiasa. przeżyje kurację? temp 28 st będzie odpowiednia na czas kuracji?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 23:27 Temat postu: |
|
|
Chaos w twoim akwa i w twojej wypowiedzi niestety, i pewno stąd problemy zdrowotne rybek.
Się zdecyduj, czy bardziej zależy Tobie na roślinkach czy na zdrowiu rybek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fundatrix
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 0:05 Temat postu: |
|
|
przeczytałam swojego posta i to prawda, bardzo chaotyczny. starałam sie wszystko napisac za jednym zamachem . zależy mi głównie na zdrowiu ryb, jesli rośliny padną, to trudno, ryby ważniejsze.
podczas stosowania neomecyny trzeba podnosić temp? jeśli tak, to 28 st będzie dobre?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 9:50 Temat postu: |
|
|
Neomycyne stosuj razem z FMC, temp. 28 stopni i silne napowietrzanie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|