Polskie Forum Gupikowe

Lester · Wysłany: Nie Mar 02, 2008 14:11 Temat postu: Ospa

W głównym akwa pojawiła się ospa i zaatakowała wszystkie ryby.W ub wtorek podałem zieleń (16ml na 160l) i podniosłem temp do 28st.Co mam robić dalej , bo na kilku rybach jeszcze są kropki?

Paweł · Wysłany: Nie Mar 02, 2008 18:22 Temat postu:

Lester, rozumiem, że podałeś tylko raz lek, niestety kulorzęsek, który wywołuje ospę ma dość skomplikowany cykl rozwoju. Cysty przetrwalnikowe oraz forma dorosła jest praktycznie nie do zwalczenia przy zastosowaniu leków, ale za to pływki można zwalczyć bez problemu. Kluczem jest podniesienie temp. tak aby przyspieszyć cykl rozwojowy pasożyta i potraktować go lekami.
Temp. podnieś nawet do 30 stopni (przy 32 pasożyt ginie), oczywiście silne napowietrzanie i obserwacja rybek, w razie niepokojących objawów zmniejsz temp.
Zastosowałeś zieleń, to skuteczny lek na ospę niestety może źle wpływać na ryby żyworodne - bezpłodność, zniekształcenia narybku.
Podczas kuracji należy codziennie podmieniać część wody i uzupełniać dawkę leku aż objawy nie miną, a potem jeszcze przez parę dni utrzymywać podwyższoną temp. i nie podmieniać wody. Jeśli nie będzie nawrotu choroby, stopniowo obniż temp. podmień wodę, dobrze też jest zastosować po kuracji wkład węglowy aby usunąć resztki leku z wody.

Lester · Wysłany: Nie Mar 02, 2008 19:57 Temat postu:

Rozumiem że codziennie należy dolewać tylko tyle zieleni ile przypada na dolaną nową wodę, czy tak?Aha, na przyszłość, jaki lek podawać w przypadku ospy gdy hoduje się żyworódki?

Paweł · Wysłany: Nie Mar 02, 2008 21:34 Temat postu:

Tak, uzupełniasz tylko o taką dawkę ile wymieniasz wody.
Dobre rezultaty daje kuracje solą (1łyżeczka na 5 l wody), ale takie stężenie może źle wpływać na co bardziej wrażliwe rośliny i niektóre ryby np. kiryski, zbrojniki.
Bezpieczny dla żyworódek jest błękit metylowy, możesz też stosować MFC (co prawda zawiera też zieleń ale w bezpiecznej dawce), oraz ICHTIOSAN

Lester · Wysłany: Nie Mar 23, 2008 23:38 Temat postu:

Wyleczyłem, dzięki!

Michal1948

Nie chcem zakładać nowe tematu, więc piszę tutaj. Wczoraj wieczorem (29.04) zuważyłem na 2 neonkach ospę. Dzisiaj (30.04) wlałem 10ml MFC (120l akwarium). Co mam robić dalej? Temp. około 26/27 st.
Pzdr.

Paweł

Wszystko masz opisane w tym temacie, czytaj uważnie.

Michal1948

Mam stosować MFC tak jak zieleń?
Ile wody wymieniać?

bdk5

Mam takie pytanie. Dzisiaj w głównym zbiorniku zaobserwowałam charakterystyczne dla ospy kropki na gupikach. Ale także dzisiaj jedna z samic urodziła. Czy lek który chcę zastosować (błękit) nie będzie miał negatywnego wpływu na narybek? Czy może powinnam zastosować coś innego

Paweł

Błękit nie powinien zaszkodzić, ale może najpierw spróbuj leczenia solą, po co zaraz wprowadzać chemie.
Zwieksz temp. do 28 stopni, dodaj 1 łyżeczkę do herbaty soli na 5 L wody w akwarium.

emona

sól kuchenna tak?? Razz

andrzej konarzewski

emona przeczytaj te posty jeszcze raz

Amusia

co do soli ciągle czytam jodowana - nie jodowana, wiec jaka ma wreszcie byc bo wszedzie inaczej ;) Ja sobie zielenia rosliny kiedys zmarnowałam a i tak wszystkie ryby padły ale to nie była ospa tylko plesn jakas. Czy jak jest ospa to mozna do 32* podniesc przy gupikach czy sie ugotują? Czy pomaga odzielanie osobnikow bez widocznych plam i leczenie ich zielenią z mniejszą temperatura? Wiecie jak juz jest ryba zaatakowana to chyba mozna isc na zywiol zostawic te chore i dac 32* zieleń i sól w akwarium? czy nie? Słyszłam tez ze mozna wyjac ryby do akwa bez dna i je leczyc zielenia a w akwa z roslinami dac sól i wysoka temperaure wody. Z moich obsewcji wynika ze zielen bardziej szkodzi roslinom niz sól a błekitu nigdy nie widzialam bo ciezko go chyba dostac. Ale zaobrewowałam tez ze leczenie w pustym akwa pogarsza sprawe i wiecej ryb pada. Zrobiłam tak ostatnio bo mialam piekne akwa roslinne i nie chcialam go zniszczyc i stracilam gupiki z wielu miesiecy pracy a ze byly z nimi samice to liczylam ze one zajda w ciaze i cos mi sie urodzi ptem - niestety samice padly najpierw.

Paweł

Zieleń nie jest polecana dla żyworódek w leczeniu ospy, najbezpieczniej jest stosować sól (najlepiej niejodowaną, ale jak sie nie ma to może byc i jodowana) oraz błekit metylowy.
Mozna podnieść temp. do 32 stopni, ale trzeba wówczas zapewnić super mocne natlenienie wody w zbiorniku.
Ospe leczymy w zbiorniku ogólnym, wysoka temperatura plus leki powodują unieszkodliwienie różnych stadiów rozwojowych kulorzęska, który praktycznie jest obecny w każdym, nawet najlepiej prowadzonym zbiorniku, tyle tylko, że jeśli ryby są w dobrej kondycji to nie jest w stanie im zagrozić. A więc, podstawowa sprawa to zapewnienie rybą właściwych warunków bytowych, oraz w przypadku wprowadzania nowych ryb do zbiornika, przeprowadzenie prawidłowej kwarantanny.

emona

Mialam 10 rybek zostały mi dwie, wszystkie z bialymi kropkami zdechly. Te dwie ostatnie nie maja kropek, ale to chyba nie oznacza, ze nie ma juz tych kulorzesek w akwa. Kupilam wczoraj odkazacz do wody na ospe(ICHTIOSAN). I teraz tak, trzeba go stosowac od 3 do 12 dni... skad bede wiedziala, ze te kulorzeski zniknely? i skad mam wiedziec ile dni mam go stosowac, bo rozpietosc miedzy 3 a 12 to troche duzo.
Pani w zoologicznym powiedziala mi ze od momentu leczenia ryb przez 2 tygodnie nie moge wrzucac nowych ryb do akwa.
Preparat ten mozna tez uzywac zapobiegawczo co 5-7 dni. Czy uwazacie ze warto? Nie zaszkodzi to rybka juz po wyleczenie dalej wlewac im te krople??