 |
Polskie Forum Gupikowe ***Forum dyskusyjne hodowców ryb jajożyworodnych***
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
apollooo
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ostrszeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob Paź 03, 2009 12:52 Temat postu: Neomecyna w płynie stosowanie? |
|
|
Witam
Kupiłem dziś neomecyne jest ona w postaci płynnej, niestety nie wiem w jakiej ilości ja podawać. Ile mg/na litr czystej neomycyny podawać przy infekcjach bakteryjnych?? Na opakowaniu jest napisane ze 145g specyfiku odpowiada 100g neomecyny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karoshi1
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grudziądz/Bydgoszcz/Szczytno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob Cze 05, 2010 11:12 Temat postu: |
|
|
http://www.guppyfan.fora.pl/choroby,2/bactopur-direct-a-mfc-tropicala,1453.html czytaj forum możesz podać dokładnie namiary na tą neomycynę w płynie? także potrzebuję. Pani weterynarz w mądrej książce odnalazła tylko w aeorozolu i tabletkach. Oboje myśleliśmy, że ta w postaci aeorozolu to jest butelka z dozownikiem, który można zdjąć, niestety okazało się, że to jest spray... jedyne co mi pozostało to popsikać na lustro wody. Jakaś część neomycyny powinna dotrzeć do rybek...
Ostatnio zmieniony przez karoshi1 dnia Sob Cze 05, 2010 12:37, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Efor
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Biała podlaska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob Cze 05, 2010 16:41 Temat postu: |
|
|
A może końcówkę dać pod lustro wody ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karoshi1
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grudziądz/Bydgoszcz/Szczytno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob Cze 05, 2010 20:24 Temat postu: |
|
|
Mogę spróbować... watpię, że poskutkuje ale spróbować nie zaszkodzi. Natomiast wpadłem na inny pomysł. Egzemplarz gupika, po którym było widać że jest u kresu swojego życia złapałem w sitko, wyciągnąłem ponad lustro wody i raz psiknąłem na niego na tak aby na pewno dawkę otrzymał, a żeby nie "przedawkować". Póki co trzyma się, powiem więcej- w miarę żwawo pływa. Może znalazłem metodę. Poza tym zaaplikowałem dzisiaj CMF do akwa, żeby osłabić, a w rezultacie wybić bakterie. Jeżeli do jutra "opsikany" gupik przeżyje, znaczy że mam lekarstwo.
No i moje przypuszczenia potwierdziły się. Popryskany gupik żyje już drugi dzień nie posiadając praktycznie płetwy ogonowej. Choroba została zatrzymana, gdyby tak nie było rybcia dawno nie żyła by już. Teraz mam nadzieję, że szybko dojdzie do zdrowia.
Ostatnio zmieniony przez karoshi1 dnia Pon Cze 07, 2010 14:34, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|