Polskie Forum Gupikowe

Pavulon

Mama 112l akwa. woda podmieniana co tydzień około 30l. obsada: parka zb. niebieskich, 3 b. wspaniałe, 10 samców gupika. Niewiem jakie ph itd. nie mam jak tego sprawdzić ale daje wodę z karanu lekko odstaną(kilka h) ostatnio rybki zaczeły zdychać(zdechło już 6). Niewiem czemu... Druga sprawą jest gruby samiec... jego brzuch jest bardzo napęczniały jakby był w ciąży... na dodatek górna część jego płetwy ogonowej jest jakgdyby ucięta... powie mi ktoś co się u mnie dzieje??

Ela

a jakie są objawy choroby - chodzi o rybki które padły, czy śmierć dopadła gupiki czy też inne rybki

ta grubość może być wynikiem złej diety - często tak się dzieje po karmieniu np. ochotką

Pavulon

karmie je pokarmem tropicala guppy, sera vipan, taki jest pokarm jajeczny..(ovovit chyba) no i tyle. a inne co zdychały to właśnie bezobjawowo...pierwszego dnia nic..następnego dnia kołysały się i kiepsko im wychodziło pływanie...następnego już leżały do góry brzuszkiem...

Ela

podejrzewam atak pasożytów. Tyletylko że na podstawie opisanych przez ciebie objawów trudno stwierdzić czy to nicienie czy pierwotniaki. Rozdecie powłok brzusznuch mogłoby świadczyć o pierwotniakach - nalezy podać wówczas np. metronidazol
ale takie kołyszące ruchy (przy braku innych objawów zewnętrznych)mogą też świadczyć o i wewnętrznej nfekcji bakteryjnej- podać baktopur i costapur Sery

karola

ja bym zastosowala aQuasan z zooleku( jest bakterio i pierwotniako bójczy, wiec na pewno pomoze)

Ela

aQasan jest dobry profilaktycznie np. podczas kwarantanny. Też go stosuje dla paletek przy podmianach wody, ale gdy już zaatakują pierwotniaki metronidazol jest bardziej skuteczny- przynajmniej dla dyskowców Smile

Pavulon

a nieda sie tego wyleczyć nie stosując "chemii" ?? nie lubię wlewać nic do akwa..nigdy nic dobrego z tego nie wychodziło...

Ela

jesli rybki nie wykazują żadnych objawów choroby nie stosuj żadnej chemi- tych martwych juz nie ożywisz
ale gdy zauważysz, że coś jest nie tak to działaj, bo możesz stracić więcej
niestety przy infekcjach bakteryjnych lub pasożytach nie da sie nie stosowac leków Sad

A czy ostatnio kupowałeś jakieś nowe ryby lub rośliny?

Pavulon

Właśnie nic oststnio nie kupowałem...miesiąc temu nowe gupiki. Ale wszytsko było dobrze. W sumie teraz tez jest dobrze ale jeden samiec się kołysze... Rośliny mam jedynie od Taty z akwarium a nie przypominam sobie u niego żadnej choroby...

Ela

Adam · Wysłany: Czw Mar 01, 2007 16:21 Temat postu:

Od 2 dni mam podobny problem jak kolega. Wczoraj zdechły mi dwa samce które zrobiły się grube (ten jeden był już kiedyś gruby ale mu przeszło pisałem o tym w innym temacie), dziś zdechła mi samiczka od rana miała sklejoną płetwe ogonową i utrzymywała się przy lustrze wody nieruchomo lub czasem siedziała na dnie. wszystkie 3 rybki kupiłem jakieś 2 miesiące temu. Ok miesiąca temu przyniosłem 1 samiczke i 1 samca od kolegi i z tymi rybkami jest narazie ok jak i z pozostałymi rybkami. Posiadam aqwa 25l. ok. 8 gupików 1 zbrojnika niebieskiego i kilka szt. 2 dniowych gupików. Nie znam parametrów wody. Karmie je 3 razy na dzień. Rano płatkami tropical ichto vit, tetramin baby, sera mikropan, popołudniu ochotką (połową kosteczki mrożonej), t.m. baby, sera micropan, wieczorem tropical dafnia (mała ilość) , t.m. baby, s. micropan. Oprócz tego co tydzień żółtko i co jakieś 3 dni pokarm dla glonojadów ichthyo trophic który jak zaobserwowałem od czasu do czasu skubią.

Ela · Wysłany: Czw Mar 01, 2007 17:52 Temat postu:

mendlinek · Wysłany: Pią Mar 02, 2007 16:15 Temat postu:

Ja mialem problem ze sklejonymi pletwami w akwarium kotniku z malymi gupikami
Podalem MFC Tropicala i po 2 dniach problem zniknąl
Tylko ze trzeba wode podmienic bo jak zmieszasz z jakimkolwiek preparatem to kaplica