Forum     Polskie Forum Gupikowe Strona Główna Polskie Forum Gupikowe
***Forum dyskusyjne hodowców ryb jajożyworodnych***
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czyżby pleśniawka?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polskie Forum Gupikowe Strona Główna -> Choroby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
renegat




Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław/Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie Maj 31, 2009 11:40    Temat postu: Czyżby pleśniawka?

No i znowu mam problem.Z tym akwa to chyba przejde wszystkie problemy jakie moga być.Przynajmniej troche sie naucze tylko szkoda ryb.
2 miesięczna samica chyba ma pleśniawke.Na lewym boku zaraz nad płetwami brzusznymi pojawiła sie biała troche włochata plamka, podobne strzępki są na łetwie ogonowej i lewej piersiowej.Ta plamka na boku troche przypomina jakby zapleśniały np chleb.
pojemność akwa 25l
oświetlenie 15W przez 12godz na dobe
temp 25 26stC
NO3 10
NO2 0
GH 14
KH 6
pH 7.6
raz w tyg stosuje nawóz Multimineral trapicala w ilości 1.2ml
obsada
dużo roślin
3 gupiki
bojownik
ampularia
anentone helena
dużo rozdętek - nie bardzo mi na nich zalezy
sporo świderków
5 krewetek red cherry
na tym forum czytałem że lekiem jest FMC ale nigdzie nie moge znaleźć informacji na temat skutków ubocznych tego preparatu tj jak działa na ślimaki i krewetki no i rośliny,a bakterie w filtrze.Podobno krewetki są bardzo wrażliwe na leki stosowane w leczeniu ryb
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pawlix




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Siemianowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie Maj 31, 2009 12:30    Temat postu:

nie jestem specem ale wydaje mi sie ze MFC to lek, ktory nie wpływa negatywnie na nic. Jest także stosowany profilaktycznie. Jeśli się mylę proszę o sprostowanie.

Ostatnio zmieniony przez pawlix dnia Nie Maj 31, 2009 12:30, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paweł
Administrator



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie Maj 31, 2009 12:57    Temat postu:

Zainfekowane miejsca na rybie możesz przemywać mocnym rozstworem nadmanganianu potasu, naprawde przynosi ten zabieg wspaniałe efekty, rybke niestety trzeba na czas zabiegu wyłowić, najlepiej ułożyc na mokrym np.ręczniku, a miejsca zmienione chorobowo przemywać wacikiem.
Jednak należy też dodac leku do wody w akwarium aby wyeliminować, nawroty chorby lub zakażenie innych ryb, dobrze sprawdza sie sól, ale masz sporo roslin wiec raczej odpada bo może pouszkadzać, nadmanganian potasu tez dobrze sobie radzi, nie niszczy roslin, jest bezpieczny dla ślimaków i krewetek, niestety intensywnie zabarwia wodę, jeśli Ci to nie przeszkadza to polecam.
FMC też można z powodzeniem i bezpiecznie stosować.
Przede wszystkim trzeba zadbać o dobre warunki dla zycia ryb, zdrowych, w dobrej kondycji ryb pleśniawka nie ruszy.

Helenka powinna sobie poradzić z rozdętkami Laughing .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
renegat




Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław/Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie Maj 31, 2009 21:29    Temat postu:

Plesniawke pewnie przywlokłem z nowym samcem(wymieniłem samca).Nie mam i nnego zbiornika żeby przeprowadzić kwarantanne wię wpuściłem go do reszty.Tylko dlaczego zachorowała ta młoda samica to nie wiem.Karmie je 2rodzajami płatków i mrozonkami.
No mam troche roślin i nie chciałbym ich zniszczyć.To co bardziej polecacie nadmanganian potasu czy FMC bedzie lepsze.Przebarwienie wody nie bardzo mi przeszkadza.Ale po takiej kuracji nie zginą bakterie nitryfikacyjne?Nie bedzie problemów ze związkami azotu?
Myślałem kedyś o dodawaniu soli ale bałem sie o rośliny.Może lepiej będzie jednak dodawać...

Helenka tylko ogranicza populacje rozdetek ale nie da rady ich wytepić, jakaś niezbyt żarłoczna jest.


no niestety rybka nie żyje.Wczoraj jak wiadomo wszystkie sklepy były zamkniete i nie mogłem kupić leków.Reszta rybek wygląda na zdrowe.Czy trzeba stosować jakieś leki profilaktycznie?Żeby reszta nie zachorowała?


Ostatnio zmieniony przez renegat dnia Pon Cze 01, 2009 11:02, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polskie Forum Gupikowe Strona Główna -> Choroby Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin